Mam nadzieje, że wszyscy żyją po weekendzie. Dziś niestety poniedziałek, ale cóż jeszcze tylko kilka dni i znowu weekend:)
Dobrze dziś Wam opowiem dalej o naszym mieście Łodzi, a konkretnie o jej dawnych mieszkańcach. Jak pamiętacie pisałem ostatnim razem pisałem o Izraelu Poznańskim - wielkim kapitaliście.
Pałac Poznańskich
Mówiąc o słynnym fabrykancie, warto opowiedzieć o tym, gdzie mieszkał, gdyż jak sądzę większość łodzian myśli, że jego domem był nasz słynny ,,łódzki luwr". Sam też tak myślałem, aż do czasu, kiedy dwa lata temu pewna osoba wyprowadziła mnie z błędu. Izrael Poznański praktycznie mieszkał tam parę lat, większość życia spędził w pałacu, który znajduję się między Hotelem Andels a ,,łódzkim luwrem". Widać go na zdjęciu. Okazała budowla Izraela Poznańskiego, która stoi na rogu Zachodniej i Ogrodowej została ukończona całkowicie już po śmierci ,, króla bawełny".W budynku tym znajdowały się oprócz części mieszkalnej, kantor, giełda, sala reprezentacyjna, pokoje gościnne. Z tego co się również dowiedziałem w pałacu sam Poznański chciał wymurować podłogę złotymi rublami, ale jednak do tego już nie doszło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz