Łączna liczba wyświetleń

piątek, 18 grudnia 2015

WTC by Łódź




   Dzień dobry wszystkim



           Dziś opowiem Wam o naszych dwóch wieżach WTC,  jak są potocznie nazywane przez nas łodzian oraz o największej i jedynej Centrali Handlu Zagranicznego, która przeżyła transformację ustrojową w 1989 roku, a mowa jest oczywiście o Textilipexie. Trzeba oczywiście dodać, że słynne budynki powstały w 1976 roku. Obecnie obydwa biurowce przeszły generalną renowację i wyglądają wreszcie jak nowoczesne budynki.
Trzeba dodać, że nasz łódzkie wieże mieszczą, się na ulicy Traugutta, obok nowo powstającego Dworca Fabrycznego, obok nich jeszcze do nie dawna stał sobie najgorszy budynek w Łodzi, czy Hotel Centrum, na szczęście już go tam nie ma i chwała za to. Teraz działka została sprzedane za grubą kasę i powstanie tam kolejny biurowiec bądź hotel co mnie oczywiście bardzo cieszy.


        Textilipex to firma, którą powstała w 1949 roku. Na początku nazywała się jednak inaczej i była podzielona na różne firmy , Nazwa obecna została stworzona dopiero w roku w 1971 roku. To oznacza, Centrala Handlu Zagranicznego jeszcze w tamtym czasie nie mieściła się w obecnym biurowce, gdyż fizycznie jeszcze nie istniał.


       Biurowce zostały oddane do użytku jak już pisałem  w 1976 roku. Do jednego budynku wprowadził się wspomniany Textilimpex, a do drugiego nie istniejąca już firma Skórimpex.


       Po zmianach ustrojowych powstanie firmy miały trudności z utrzymaniem się w takiej postaci jak były, gdyż doprowadzono do tego, że rodzimy przemysł tekstylny jak wszyscy to wiedzą, zwyczajnie upadł. Ten sam problem miały obie firmy, zwycięsko chodź w bardzo okrojonym kształcie przeżył Textilimpex, kiedyś zajmował cały biurowiec dziś zaledwie 2 piętra, ale nadal jest właścicielem budynku i wynajmuje pozostałe piętra różnym firmą, dzięki obecnym inwestycją zyskuje to miejsce na atrakcyjności. Sama firma mimo okrojonej wersji ma się świetnie i bardzo dobrze prosperuje z czego możemy być dumni my jako łodzianie. Drugi budynek zaś należy do miasta.

    
    Poniżej zdjęcia:






   




 

poniedziałek, 14 grudnia 2015

ALFRED BIEDERMANN




                   Witam tematem mojego dzisiejszego postu będzie Alfred Biedermann oraz jego piękny pałac. Budynek, w którym mieszkała przemysłowiec znajduję się na rogu ulicy Franciszkańskiej i Północnej w Łodzi.

                   Zacznijmy od samego pierwszego właściciela tej posesji Alfreda Biedermanna, urodził się on w Łodzi . Jego ojciec Robert Ludwik  był fabrykantem również.

                  Nasz bohater po ukończeniu szkoły średniej w Łodzi, wyjechał najpierw do Zurychu a potem do Getyngi, aby studiować. Po zdobyciu wykształcenia młody Biedermanna na ochotnika zaciągnął się do armii, po odbyciu służbowy wojskowej podróżował po Europie w celach edukacyjnych i podglądał jak działają fabryki włókiennicze w innych częściach naszego regionu. Zwiedził między innymi Anglię, Niemcy i Danię.



                  Po powrocie do Polski działała bardzo intensywnie na rzecz rozwoju naszego miasta. Wraz z Juliuszem Kunitzerem byli inicjatorami uruchomienia w Łodzi  tramwaju miejskich i podmiejskich. Trzeba dodać, że to właśnie Biedermann z tej dwójki był najbardziej aktywny jeśli chodzi o tą sprawę.


                Nasz bohater był dwukrotnie żonaty, miał dzieci. Alfred Biedermann był członkiem różnych konsorcjów oraz towarzystw jakie tworzyli łódzcy przemysłowcy na terenie Łodzi. Biedermann był wielokrotnie odznaczany przez władze II Rzeczpospolitej za swoje zasługi, jakie miał dla rozwoju przemysłu w naszym regionie. Zmarł w 1936 roku, został pochowany na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej.


              Przemysłowiec mieszkał w pięknym pałacu, który został wybudowany w 1912 roku i jak już pisałem mieści się  on na roku Franciszkańskiej i Północnej. Obecnie właścicielem tej posesji jest Uniwersytet Łódzki.
Z miejscem tym wiąże się jednak tragiczna historia. Brat Alfreda Bruno wraz ze swoją rodziną popełnili samobójstwo w 1945 roku po wkroczeniu wojski Armii Czerwonej. Cała rodzina czuła się polakami, nie Niemcami. Dlatego tez nie uciekli do Rzeszy jak inni, tu był ich dom.


Poniżej w stanie obecnym:







czwartek, 10 grudnia 2015

PRZYSTANEK




             Witam



 W dniu dzisiejszym chciałbym Wam zaprezentować niedawno otwarty Przystanek Architektura.

Jest to bardzo ciekawe miejsce i jest częścią większego projekty, który będzie realizowany w latach następnych .
Sama historia tego miejsca jest normalna. Powstał on w powojennej Łodzi, był bardzo ważną stacją przesiadkową. Tu kończyły i zaczynały bieg wszystkie podmiejskie tramwaje. Przystanek ten znajduję się na rogu Kilińskiego i Północnej na skraju Parku Staromiejskiego.


Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy łodzianin, który mieszka w naszym mieście dłużej niż pięć lat kojarzy to miejsce. Mnie osobiście przywołuje wspomnienie z lat szkolnych, chodzi konkretnie o o podstawówkę, a były to lata 90 jak ten przystanek jeszcze normalnie funkcjonował. Potem przez wiele lat miejsce to niszczało. Jedyne co na nim się znajdowało to napisy, który to klub piłkarskie z Łodzi jest wyznania Mojżeszowego, totalna masakra.

Na szczęści ew 2010 roku na ratunek temu miejscu przyszła Łódzka Okręgowa Izba Architektów, która doprowadziła to miejsce do stanu z najlepszych lat świetności. Oficjalnie miejsce to zostało otwarte ponownie w tym roku we wrześniu. W tym miejscu swoją główną siedzibę ma owa Izba Architektów, którą serdecznie pozdrawiam i gratuluje unikatowego pomysłu.


                                             PRZYSTANEK ARCHITEKTURA